Władca Pierścieni: Powrót króla Cały Film Online PL
- 8.5
- 10
- 11133
- Przygodowy
- Fantasy
- Akcja
- 2004
- 3g 22m
Za dużo reklam? Zarejestruj się i wypróbuj nasze konto premium - Zarejestruj się
Za dużo reklam? Zarejestruj się i wypróbuj nasze konto premium - Zarejestruj się
Ostatni etap misji Froda – wejście na Górę Przeznaczenia. Aragorn prowadzi armię przeciw Sauronowi, by odwrócić jego uwagę. Bitwa pod Czarną Bramą. Gollum próbuje odebrać Pierścień. Ostateczne starcie dobra ze złem. Zniszczenie Pierścienia i koniec Trzeciej Ery. Epickie zakończenie opowieści o poświęceniu, przyjaźni i zwycięstwie nad nieuchronnym upadkiem.
Czy pamiętasz ten dreszcz emocji, gdy Aragorn wypowiada słynne "Za Gondor!", a armia umarłych zalewa pola Pelennor? No właśnie! "Powrót Króla" z 2004 roku to nie tylko film – to kulturalne dziedzictwo, które teraz możesz obejrzeć jako cały film online u nas, bez szukania po 15 stronach. I nie, nie musisz nawet zakładać skarpetek Froda. 😉
Peter Jackson wyszedł z założenia: "11 Oscarów? Spoko, dodajmy jeszcze 40 minut finału!". I tak powstała 3,5-godzinna epopeja, która łączy walkę o Śródziemie, łzy (tak, płaczemy przy "You bow to no one") i lektorem pl, który brzmi, jakby sam Gandalf go zatrudnił. A jeśli wolisz napisy – też mamy!
| Ciekawostka | Detal | Rekordy |
|---|---|---|
| Andy Serkis (Gollum) nagrywał głos... w szafie! | 42 000 sztuk broni dla armii | 11 Oscarów – rekord wszech czasów! |
| Viggo Mortensen złamał palec u nogi podczas krzyku | 7 000 koni dla Rohirrimów | 17 godzin materiału z planu |
Szukasz opcji film za darmo bez rejestracji? Mamy player z HD, lektor pl (ten dobry, nie jak z kieszonkowego radia) i napisy, które nie spóźniają się o 5 sekund. Wystarczy kliknąć play – żadnych "Załóż konto" czy "Dokończ płatność".
Czy warto obejrzeć "Powrót Króla" po raz 15? TAK, bo każdy detal (nawet te 7 finałów) to kawał kina. Klikaj play, zalewaj się kawą i pamiętaj: u nas zawsze masz cały film za darmo, bez ściemy i wirusów. A jeśli ktoś zapyta "gdzie zobaczyć" – odsyłaj do nas. Mithrilowe gwarancje! ✨
Komentarze
10Recenzje
7Absolutne arcydzieło! Każda scena to mistrzostwo świata – od bitew po wzruszające dialogi. A ten finał… łzy same lecą! Przyznaję, że obejrzałem za darmo na tej stronie i nawet jakość była dobra. Polecam każdemu, nawet tym, którzy nie lubią fantasy!
naprawdę strona warta uwagi, jak i sam film spoko :)
3 godziny? Czułem jakby minęło 30 minut! Wspaniale zamknięcie trylogii. Szkoda, że nie ma już takich filmów. PS. Dzięki, że mogłem to zaliczyć za free bez szukania po torrentach. #klasyk
Szkoda tylko, że teraz to wszędzie trzeba się zalogować, no ale grunt, że działa
Za dużo hype’u się zrobiło w koło tego filmu, spodziewałem się więcej emocji
11 Oscarów mówi samo za siebie. Efekty specjalne, muzyka, aktorstwo – wszystko na najwyższym poziomie. Warto było poświęcić czas, choć i tak wolałbym w kinie. A tak… wersja online tutaj wystarczyła (i to bez płacenia, hehe).
No dobra, przyznaję – płakałam jak dziecko przy 'You bow to no one'. Epic w czystej postaci! A że udało się obejrzeć za free na tej platformie? Bonus. Szkoda tylko, że Shelob tak przerażająca… Mam koszmary do dziś!
trochę lagowało chwilami, ale i tak wolę ten serwis niż Netflixa :D dziękuję!
Fagata wykorzystała Stuarta na mamone jakby co przypomne
ej dziewczyny sądzicie, że to jest dobry film do obejrzenia z laską?xD
Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Przez trzy lata Peter Jackson rozjaśniał nam zimowe wieczory kolejnymi częściami trylogii Tolkiena, przenosząc kinową ekscytację z lata na koniec roku. Teraz, gdy całość jego epickiego dzieła ujrzała światło dzienne, jakie będą długoterminowe efekty? Fantasy wraca do łask, rzucając wyzwanie „Gwiezdnym Wojnom”. Jackson udowodnił, że ambicja i ryzyko nie są zarezerwowane dla niskobudżetowych produkcji, a Kalifornia nie ma monopolu na efekty specjalne. Wersje DVD z rozszerzeniami wpłynęły na reżyserskie decyzje – stąd brak Sarumana w finałowej części. „Powrót Króla” to pierwsza część, w której widać korzenie Jacksona jako twórcy horroru: odcięte głowy, gnijące duchy i gigantyczny pająk Shelob testują granice ratingu 12A. Mrok narasta, gdy hobici zbliżają się do Góry Przeznaczenia. Postacie ewoluują przez 10+ godzin narracji: od Aragorna mobilizującego wojska po Merrego i Pippina jako dzielnych wojowników. Tylko Legolas i Gimli stali się pobocznymi postaciami. Jackson zakończył trylogię spójniej niż Tolkien, choć niektórzy mogą uznać finałową sekwencję za przydługą. Ale ci, którzy przeszli całą drogę z bohaterami, zasługują na emocjonalną nagrodę. Tak, Pierścień został zniszczony. Niech żyje King Kong! Werdykt: Doniosły finał kamienia milowego w historii kina. 5/5 – Alan Morrison, Empire Magazine.
Za dużo CGI, powtórzeń i przeciągających się scen. Film z 2003 roku w reżyserii Petera Jacksona adaptuje trzecią część trylogii Tolkiena. Fabuła: Frodo, Sam i Gollum zmierzają do Góry Przeznaczenia, by zniszczyć Pierścień, podczas gdy Aragorn, Legolas i inni toczą bitwę pod Minas Tirith. Choć jako fan fantasy doceniam kreatywność świata, hobici i elfy nie są moją bajką. Bitwa pod Minas Tirith to w zasadzie powtórka z Helmowego Jaru, tyle że z olbrzymimi słoniami i Armią Umarłych. Postacie są płytkie – Legolas bez rozwinięcia, Aragorn ma może 3 strony dialogu w całej trylogii. Za dużo „spojrzeń pełnych miłości”, zwłaszcza między Frodem a Samem. Brak silnych kobiecych postaci – tylko Éowyn i epizodyczne role. Film jest niepotrzebnie przydługi: po zniszczeniu Pierścienia zostaje jeszcze 30 minut pożegnań. Mimo wszystko trylogia to must-have dla fanów fantasy. Czas trwania: 3h21m. Ocena: C.
Świetne zakończenie trylogii. Sceny bitewne nadal elektryzują, mimo że widziałem film wielokrotnie. Tym razem nawet wielokrotne zakończenia mi nie przeszkadzały – każdej postaci oddano hołd. 4.75/5
Znakomite zwieńczenie trylogii. „Powrót Króla” spełnił oczekiwania na wielu poziomach. Wątki Froda, Sama i Golluma pozostawały najciekawsze. Świat ożywał dzięki wspaniałej scenografii. Bitwy – zapierające dech. Choć runtime jest nieco przydługi (kilka finałowych scen można było skrócić), trylogia jako całość to mistrzostwo. Nie mogę się doczekać „Hobbita”.
Jako wieloletni fan Tolkiena muszę stwierdzić, że wszystkie trzy filmy były rozczarowujące. Jackson usunął kluczowe elementy książek, zastępując je banałami. Każda fajna kwestia musi trafić do Gandalfa, bez względu na źródło. Legolas (Bloom) to katastrofa. Film jest za długi, a jednocześnie pomija kluczowy epilog (oczyszczenie Shire). Tolkien potrafił prowadzić narrację – Jackson nie. Aktorzy spisali się dobrze (poza Bloomem), ale postaciom nie dano błyszczeć. Czekam na nową adaptację za 50 lat.
Godne zakończenie kultowej trylogii. Frodo, Sam i Gollum wędrują przez piekło, podczas gdy Aragorn, Legolas i Gandalf toczą wojnę. Król Théoden podejmuje trudne decyzje. Merry i Pippin dorastają do swoich ról. Liczne wątki poboczne, zero nudy. Mistrzowskie kierownictwo. Hipnotyzujące do ostatniej minuty, nawet z czterema zakończeniami.
Po latach znów na dużym ekranie – magia pozostała. Wątek Froda/Sama/Golluma trzyma w napięciu, podczas gdy bitwy pod Minas Tirith zachwycają efektami. Niestety, fokus na Eowyn i Denethora spowalnia akcję. Rywalizacja Gimliego i Legolasa zbyt rzadka. 4 godziny to lekka przesada, ale muzyka Shore’a i „Into the West” Annie Lennox wieńczą genialną trylogię. Nagrody Oscarowe zasłużone.