Spider-Man: Daleko od domu Cały Film Online PL
- 7.4
- 10
- 19695
- Przygodowy
- Akcja
- Sci-Fi
- 2019
- 2g 9m
Za dużo reklam? Zarejestruj się i wypróbuj nasze konto premium - Zarejestruj się
Za dużo reklam? Zarejestruj się i wypróbuj nasze konto premium - Zarejestruj się
Peter Parker powraca jako Spider-Man w filmie "Spider-Man: Daleko od domu". Bohater razem z przyjaciółmi wyrusza na wakacje po Europie, lecz plany porzucenia kostiumu psują się, gdy Peter zgadza się pomóc Nickowi Fury’emu w rozwiązaniu zagadki niszczycielskich ataków nękających kontynent.
Hej, miłośnicy Marvela! Szukasz miejsca, gdzie obejrzeć "Spider-Man: Daleko od domu" w całości za darmo i bez wychodzenia z domu? No to masz szczęście, bo właśnie trafiłeś w idealne miejsce. Wbijaj na naszą stronę, wciskaj play i leć z Peterem w szaloną podróż po Europie – gwarantuję, że tym razem nawet ciocia May nie będzie przeszkadzać! ;)
Po wydarzeniach z "Avengers: Koniec Gry", Peter Parker (Tom Holland) próbuje wrócić do normalności. Wakacyjna wycieczka do Europy? Brzmi super, ale… no właśnie. W tle mamy tajemniczego Mysterio (Jake Gyllenhaal), żywiołowe akcje rodem z Wenecji czy Pragi, oraz oczywiście – niezawodne zwariowane sytuacje z MJ (Zendaya) w roli głównej. Aha, i te drony! Kto by pomyślał, że zwykła szkolna podróż zmieni się w walkę o przyszłość świata?
Ciekawostka | Szalone liczby | "A nie mówiłem?" |
---|---|---|
Scena walki w Pradze zajęła 6 tygodni kręcenia – aż mi się nogi bolą od samego patrzenia! | 500+ dronów CGI – więcej niż komarów nad polskim jeziorem w sierpniu | Jake Gyllenhaal sam prosił o rolę Mysterio. No i podkładał głos… polskiemu lektorowi! |
Kostium Mysterio ważył 27 kg – Jake musiał ćwiczyć jak kulturysta, żeby nie wyglądać jak żyrandol | 3 kontynenty, 9 lokacji – Peter podróżował więcej niż przeciętny influencer | Post-credit scene z J.K. Simmonsem? Fani w kinach wariowali jak na koncercie Beyoncé! |
Nie będę owijał w bawełnę – nasz player to Twój złoty bilet. Masz tu wszystko w jednym miejscu: cały film online z lektorem PL, napisy jak trzeba, i to bez rejestracji. FYI – nie musisz nawet zakładać spodni, żeby to ogarnąć. Wystarczy kliknąć w guzik i lecisz z akcją:
Jeśli jeszcze się wahasz – serio? To najlepszy Spider-Man od czasów "No Way Home"! Mamy tu wszystko: humor, który rozbawi nawet Starka, efekty specjalne wartę miliardy (dosłownie), i ten moment, gdy MJ w końcu wie. Aha, i pamiętaj – po obejrzeniu u nas, możesz wrócić do tej sceny z J.K. Simmonsem… no wiesz, tej. Ilość powtórek nieograniczona, więc do dzieła!
Podsumowując – jeśli szukasz gdzie zobaczyć cały film za darmo z polskim lektorem, to właśnie znalazłeś swój holy grail. Klikaj, oglądaj, a potem… no cóż, może przygotuj się na kolejny maraton MCU? ;)
Komentarze
10Recenzje
16Mógł być krótszy, trochę się przeciągało
Spider-Man: Daleko od domu to prawdziwa petarda! Moc efektów specjalnych i zaskakujące zwroty akcji trzymają w napięciu do końca. Mysterio to jeden z lepszych antagonistów w MCU! A film udało mi się obejrzeć za darmo na Waszej stronie – wielki plus!
Końcówka całkiem niezła.
Świetny film dla fanów Marvela, choć momentami przewidywalny. Podobał mi się wątek podróży Petera po Europie – dużo humoru i młodzieżowych klimatów. Szkoda, że nie wykorzystano więcej postaci z komiksów. Dzięki za możliwość obejrzenia za free!
Wszystko działa jak powinno, nic nie laguje . Dzięki wielkie!
chyba najlepsza stronka z filmami obecnie!
TOM HOLLAND TO NAJLEPSZY SPIDER-MAN! Film ma wszystko: walki, emocje i te zwroty akcji... A scena po creditsach? Mind-blowing! Szkoda tylko, że nie było więcej MJ. A tak w ogóle – dzięki, że mogłem to zaliczyć za darmo, zamiast płacić za streaming. Łapki w górę!
Osoby, które mają problem z odpaleniem odtwarzacza = BEKA
już myślałem, że to jakiś fejk, a jednak można tu znaleźć film online. Jak komuś coś nie działa, polecam pisać do nich na support
Jako kinomaniak muszę przyznać, że ten film ma dwie twarze: z jednej strony bawi i zachwyca wizualnie, z drugiej – fabuła czasami jedzie po bandzie. Ale Jake Gyllenhaal jako Mysterio? Genialne! Oglądałem na tej stronie i nie żałuję, nawet jeśli dostałem reklamę w połowie.
Cały film to nieustający wir akcji i przygody od samego początku, z samym Spider-Manem w aż czterech różnych kostiumach (dla mega fanów). Maria Hill (Cobie Smulders) pojawia się ponownie po jej rozczarowującej nieobecności w 99,99% „Endgame”, ale jej rola jest zmarnowana – służy niewielkiemu celowi. Choć film w końcu daje nam historię miłosną Petera/MJ, jest to zbyt znajomy teren – nie ze względu na postaci, ale dlatego, że widzieliśmy, jak Peter podkochuje się w „Homecoming”. Widzieliśmy też, jak próbuje pogodzić życie ucznia i bohatera. To już piąty raz Petera Parkera na tej kolejce. Pokochaliśmy go jako słodkiego, niewinnego dzieciaka, któremu przypadła wielkość. Miał swoje szanse – kilka razy – i teraz potrzebujemy zobaczyć, jak dorasta, a nie kolejne przebieranki. Potrzebujemy wiedzieć, dokąd to zmierza, a nie oglądać dziecko wciąż w tej samej roli.
Niesamowity film!!
Po pierwsze, to recenzja bez spoilerów „Far From Home”, ale NIE „Avengers: Endgame”! Jeśli więc jeszcze nie obejrzałeś tego drugiego, uważaj na spoilery. Kontynuując, ten sequel jest tym, czym powinien być, i nawet więcej. Pięknie oddaje uczucia po śmierci centralnej postaci w „Endgame”, zwłaszcza Petera Parkera. Jon Watts skupia się na żalu Spider-Mana i na tym, jak musi dorosnąć, by stać się tym, czego wszyscy oczekują: najlepszym z nich. Scenariusz jest świetny, a Tom Holland potwierdza, że jest najlepszym Spider-Manem. Jego chemia z Zendayą (MJ) jest namacalna, a ich relacja rozwija się płynnie. Mysterio (Jake Gyllenhaal) jest świetnie zagrany, choć postać mogła być lepiej potraktowana. Akcja w finale jest jedną z najlepszych w historii Spider-Mana, z oszałamiającymi efektami. Pomimo problemów z tempem w pierwszych aktach, ostatni akt i sceny po napisach rekompensują wszystko. To film, którego MCU potrzebowało po „Endgame”. Ocena: B+
Problemy: Uznałem, że postać Gyllenhaala była kiczowata, robienie selfie przez Spider-Mana nie pasowało do bezinteresownego bohatera, a zwrot akcji z Fury'ym w całym filmie był naprawdę niepotrzebny. Co mi się podobało: Tom Holland nadal jest czarującym aktorem.
W filmie Spider-Man: Daleko od domu są pewne elementy, których osobiście nie pokochałem. Ale dostałem dokładnie to, czego oczekiwałem od Mysterio, a to było dla mnie bardzo ważne. To niesamowite, że MCU ma już dwadzieścia trzy filmy i nadal utrzymuje taką jakość. Wiem, że ta seria nie jest dla każdego. Ale dopóki nie zaczną robić filmów, których nie lubię, będę nadal przychodzić. Ostateczna ocena: ★★★½ - Naprawdę mi się podobało. Gorąco polecam.
Właśnie wróciłem z dziećmi z kina po obejrzeniu Spider-Man: Daleko od domu, więc pomyślałem, że napiszę kilka zdań, póki jeszcze mam świeże wrażenia. Muszę powiedzieć, że to był wystarczająco przyzwoity film. Nie żałuję wydanych pieniędzy na seans, ale to wszystko. Daleko mu do wielkiego filmu, a scena końcowa… cóż, to typowe słabe hollywoodzkie zakończenie, gdzie scenarzysta nie chce się wysilić na inteligentne rozwiązanie i serwuje tanią sensację z cliffhangerem. Podobnie jak w poprzednim filmie, Spider-Man: Homecoming, to Spider-Man dla dzieci lub młodszych widzów, co może tłumaczyć moją chłodną reakcję. Ten film nie wydawał się aż tak infantylny, ale nadal jest w nim dużo nastoletnich rozterek i bzdur. Fabuła oczywiście jest bardzo przewidywalna. Efekty specjalne są jednak całkiem dobre i to właśnie one sprawiają, że film wart jest obejrzenia. Przynajmniej dla mnie. Końcowa walka z setkami dronów przeplatająca się z iluzjami Mysterio była całkiem fajna. Może trochę przesadzona, ale i tak fajna.
Podobało mi się, jak sądzę. Tom Holland był dobry i miał dobrą chemię z Zendayą, niektóre sceny akcji były w porządku, ale tak zwana fabuła była raczej słaba, a próby wpięcia jej w filmy o Iron Manie nie wypadły przekonująco, podobnie jak postać Gyllenhaala po zmianie, w tym niezgrabnie napisana scena ekspozycyjna. Zdecydowanie nie tak dobre jak Homecoming i przypomniało mi, dlaczego Marvel (głównie) radzi sobie z tym lepiej niż Sony-Marvel.
Świetny film!
Świetny film familijny. Ma wystarczająco dużo komedii, akcji i dramatu, by utrzymać uwagę. Podobało mi się, jak czarny charakter wykorzystał naiwność Spider-Mana. Końcówka jednak rozczarowuje.
Spider-Man: Daleko od domu to początek nowego rozdziału w MCU. Smutne, że to pierwszy film bez zmarłego Stana Lee. Niemniej nie jest to zły film. Cieszę się, że pokazali zwrot akcji z Mysterio jako prawdziwym czarnym charakterem (nawiązanie do komiksów) – nie podobałoby mi się, gdyby zmienili jego pochodzenie. A scena w środku napisów końcowych – nie mogę doczekać się trzeciego filmu! Może wreszcie wprowadzą Sinister Six i Matta Murdocka/Daredevila.
Dobre zakończenie trzeciej fazy Marvel Cinematic Universe. Krótko mówiąc, podobał mi się Spider-Man: Daleko od domu. Uważam, że odstaje od poprzednika, ale i tak dobrze się bawiłem. Tom Holland nadal świetny w głównej roli, wspierany przez Jake'a Gyllenhaala, Samuela L. Jacksona i Zendayę. Fabuła jest solidna, podoba mi się koncepcja, zwłaszcza w przypadku postaci Gyllenhaala. Niektóre efekty specjalne wyglądają nieco słabiej jak na standardy MCU, ale w porównaniu z przeciętnym filmem nadal są dobre. Przez proces eliminacji to prawdopodobnie jeden z moich najmniej ulubionych filmów z tego uniwersum. To jednak nie zarzut, bo nadal bardzo mi się podoba i z niecierpliwością czekam na sequel.
Mój ulubiony filmowy czarny charakter, kostium był świetny. Wspaniały i niesamowity film. Koniecznie obejrzyjcie.
Najlepszy film o Spider-Manie wszech czasów.
Ten film jest świetny. Jest lepszy niż Spider-Man: Homecoming i trzeba go obejrzeć.
Będę szczery od początku i powiem, że nadal nie jestem fanem MJ. Powinna być rudowłosa, powinna być seksowna i powinna zarówno wiedzieć, że jest atrakcyjna, jak i nie mieć problemów z mówieniem tego innym. Powinna być całkowicie poza ligą Parkera. To trochę za daleko od materiału źródłowego jak dla mnie. To samo dotyczy Flasha. Naprawdę powinien być tym gościem, który wypala się po ukończeniu szkoły średniej. Same mięśnie i zero mózgu. A ten Flash ma przyszłość. Nie będzie dostarczał twojej pizzy, kiedy odwiedzisz rodziców. Mimo to to wciąż zabawny film, ale z mniejszą liczbą śmiechów niż przy pierwszym podejściu. Chociaż Holland wciąż się sprawdza, ten film ma bardziej poważny ton, a Jake Gyllenhaal nie jest tak dobrym czarnym charakterem jak Michael Keaton. Jest trochę irytujący do oglądania. Zwrot akcji zaskoczył moją żonę, ale dla osób zaznajomionych z komiksami było to oczywiste od zapowiedzi. Mimo to było to sentymentalne i oddawało hołd Avengersom.
Seria Spider-man wydaje się łamać niedawny, powtarzalny trend, a filmy stają się coraz lepsze. Dynamika między pajęczym bohaterem Toma Hollanda a Mysterio Jake'a Gyllenhaala jest świetna, a teraz, gdy nie musimy udawać, że nie znamy tożsamości Spider-Mana, możemy pełniej rozwijać postać, więc relacja z MJ (Zendaya) również nabiera lepszego kształtu. Film jest dynamiczny, rozrywkowy, a fabuła zabawna. CGI uzupełnia produkcję, zamiast być jej jedynym powodem. Dobra robota!